Caffe prego!

A po co ją wyciągasz, ja w dwudziestoparoletniej kawiarce wyciągałem tylko raz.

Kompletnie zakleja kafetierkę, trzeba potem rozbierać, nie polecam. A tradycyjnie zaparzona w rondelku pycha.

Idę kupić papachę z królicka. Mamy nie nosić skór i futer, chodzić w butach z bambusa (nie trzeba ich pastować, dobre pasty zawierają zwierzęce tłuszcze), nie jeść zwierzątek i roślinek (szpinak tez boli jak mu urywać listki), siedzieć w ciemnie i zimnie (węgiel i ropa są be, drewna palić nie wypada...

Plac Hipstera, wróć, Zbawiciela, Funky. Espresso poprawne. Ujęli mnie, takie "trendy" miejsce, a z głośników Wild Horses

Chciałbym spróbować jak smakuje kawa z french pressa(u?). Gdzie taką podają?

A może (ciut drożej ) nowy dwuboilerowiec Fracino Piccino? Tak strzelam, sprzętu na oczy nie widziałem ale wydaje się ciekawy.

No i po pomyśle Faktem jest, że fabryczne rozwiązanie (za około 5 tysiecy!) na boiler. A jak się sprawdza to ustrojstwo Zelmera i Tefala?

Mam taki zamysł: bieżąca woda do herbaty. Może ktoś lepiej znający wnętrzności różnych maszyn mi pomoże. Myślę o zastosowaniu jakiegoś termobloku do otrzymywania wrzątku. Mam 2 pomysły: -wodza w zbiorniku, pompka (jakaś od ekspresu), jakis termoblok (od ekspresu) -przyłacze do bieżącej, filtr (taki ...

Zastanawiam się, że wyeliminowanie konieczności nagrzewania machiny wymusza chyba zastosowanie jakiegoś patentu na nagrzanie grupy i pf'a.

Mało, że przez unijne regulacje będę już zawsze jeździł starymi samochodami to jeszcze ekspresu nie będę mógł kupić dowolnego.

A jeśli chodzi o meritum to jeżeli jakość, trwałość i parametry będą na poziomie QuickMillowym przy Ascasowej cenie to nie mam nic przeciw.

(...)Kawa ze stacji benzynowych to wyjątkowe syfy.(...)aromaty uryny dominują w kawie (...)Czasem myślałem sobie, że ten aromat (...) uryny pochodzi (...) bo aromatu kociej uryny (...)

Ależ Antonio, to wyjątkowy aromat kawy Koci Lulak

A mi się, zdarza w warunkach polowych, zalać mielonkę wodą z czajnika. W szklance. Ale trochę ją pomieszam i po kilku minutach (jak fusy opadną) przelewam przez sitko do drugiej szklanki. Ale to "z braku laku" i potrzeby kofeiny czynię. Na co dzień kafetierka.

redcoon ma za około 1500 zł.

Drodzy Forumowicze Mam wodę miejską, z wodociągu. Przyznam, niezła, na tle warszawskiej cudowna. Choć ostatnio zaczęli ją mocniej chlorować - niestety. Poza tym woda zostawia sporo kamienia, ale nie typowego wapiennego tylko żelazawego. Tak sobie myślę, że w kuchni wodę zimna pobiera się w 90% do go...

Może E.S.E. jeśli masz odpowiednie, dedykowane sitko do ekspresu.