Caffe prego!

A moi znajomi się nie wzruszają i dalej chcą rozpuszczalną ;] Ale nie porzucam nadziei i zawsze proponuję americano na bazie moki (już wiedzą co to ;]) no i polubili już kawiarnie (tam zawsze biorą latte). Czyli zmiana jakaś występuje jeśli zaproponować alternatywy. Inna rzecz, że sam mam niejaką sł...

Chciałem w pierwszym odruchu zasugerować nożyce techniczne (powinny być w lokalnej remizie strażackiej) ale poważnie to nie wiem - u mnie łatwo "wylata", ale mam inny model innej firmy.

Ekonomicznie już było, to teraz socjologicznie. Istnieje coś takiego jak kapitał kulturowy. Kapitał ten, podobnie jak inne rodzaje kapitału, był zawsze domeną inteligencji i arystokracji. Większość społeczeństwa stanowił "plebs", który jednak wiedział, że wzorować trzeba się na klasach wyższych. II ...

Jeśli wierzyć filmom w tv i moim własnym doświadczeniom, to generalnie "Zachód" wcale tak ukulturowiony kawowo nie jest. Ekspres przelewowy, wielki kubek ze stygnącym naparem i tyle. To widziałem w Niemczech, to pokazują w USA (tam jeszcze wielki kubek najlepiej by był z tektury). "Zachód" to w bard...

Ty chyba sobie jaja normalnie robisz :smiech: Nie wiedziałem... łaaał A co, gdy klient poprosi? Usłyszy, że do tej kawy wody się nie pije? Nie, zostanie wyśmiany, wytknięty palcem, barista padnie na ziemię by wić się w konwulsyjnym śmiechu, a później zacznie wołać kolegów, żeby się pośmiali z nim. ...

"Nie podaje się"? Cóż, samo się nie podaje. Ja dziś dostałem, wypiłem wodę, wypiłem kawę, żyję, ba nawet czuję się całkiem nieźle. Nie słyszałem też o planowanej inwazji Włochów celem powstrzymania bezczeszczenia espresso macchiato.
Boże drogi, jak ja nienawidzę fanatyzmu.

Ja dzisiaj dostałem wodę do espresso macchiato. hmm...

Do przepłukania ust przed konsumpcją kawy. Pijesz wodę, a potem tylko kawę.
W każdym razie ja sobie cenię tą szklaneczkę mineralnej, szczególnie latem.

Ja z kolejnym dziwnym pomysłem na kawiarnię. Kojarzycie "noc muzeów"? A małe, cienkie piwo za 6-10 zł w klubie nocnym? Albo np. we Wrocławiu na rynku obok Sphinxa długa kolejka złaknionych kebaba w ciepłą noc? Jest coś dziwnego w nocach, że ludzie czasem nie chcą ich spędzać w łóżku, miast tego wyda...

Można też żuć surowe ziarna jak pierwsi kawosze ;]

Czyścić aluminiową mokę kłębkiem drutu? Może ja przewrażliwiony jestem, ale czy to aby nie zdrapuje warstwy tlenku aluminium (czy czegoś takiego), która chroni wodę przed dostawaniem się tam samego szkodliwego aluminium? Na takiej zasadzie jak miedziane dachy kościołów zmieniają się na zielone, bo p...

http://www.youtube.com/watch?v=DQNNSIXceY8 - może taka kuchenka? "Zadziw rodzinę i znajomych!" ;]

A ja bym dodał moje dwie ulubione kawiarnie: Book-a-Coffee przy kapusie Uniwersytetu Opolskiego i Coffee Cat - dosłownie 150 m dalej. Pierwsza to bodaj jakieś dziecko akademickiego inkubatora przedsiębiorczości. Atmosfera studencko-dekadencka. Ciekawostka: w lokalu znajduje się punkt book-crossingow...

Dla kogoś z zewnątrz (patrz: ja), brzmi to wszystko raczej jak sieć powiązań włoskiej mafii niż dystrybucja niepozornych ziarenek. ;]

Młodzi ludzie by przychodzili na przysłowiowy lans z dużą kawą, a na dodatek mogli by siebie zobaczyć w internecie. No właśnie w to i w "fejsik" (facebook) bym celował z taką ideą. Generalnie przyjęłoby się pewnie w Wawie, Wrocławiu, Poznaniu, Trójmieście, może w Krakowie.. Tam gdzie wielu młodych ...

Chyba trzeba by oprzeć całą ideę takiej kawiarni na jej webcamowym aspekcie - ludzie by przychodzili pomachać do kamery, potrzymać kartkę "I love U", czy coś takiego.. Może. Bo w Polsce mogliby też przychodzić i pokazywać inne rzeczy. -.-