Galaxia Arabika ziarnista

[Jogi]

Kupiłem kiedyś taki wynalazek, gdy nie miałem pod ręką żadnego ziarna. Ale był to zakup pierwszy i ostatni, bo mimo tego, że w opakowaniu ma być arabika, jakoś nie spełnia ona norm odpowiednich do zaparzania w ekspresie ciśnieniowym. Zwłaszcza gdy ziarna leżakują na półkach ponad rok. Ogólnie wygląd i zapach ziaren wydawał się całkiem niezły, nawet zapach w czasie mielenia był bardzo zachęcający. Ale to co powstawało w czasie zaparzania potrafiło zabić nawet najbardziej zaprawionego w bojach kawosza. Arabika nie powinna mieć przecież zbyt dużo kofeiny i może nawet nie miała, ale za to różne inne substancje drażniące wspomagały chyba jej działanie, bo uderzenie ciśnienia krwi było tak straszne, że nie pamiętam czy jakakolwiek robusta tak działała. Dodatkowo roczny staż półkowy tej kawy spowodował, że przelatywała przez ekspres od razu jako biała lura, nie nadająca się do picia w postaci czarnej. Kwas i gorycz nie do przełknięcia nawet przez smoka wawelskiego. Dopiero po mocnym dopełnieniu mlekiem i posłodzeniu dawało się to pić, ale efekty były później nieciekawe w postaci kołatania serca i drżenia rąk. To straszne, że nikomu w Polsce się nie chce zrobić przynajmniej w miarę poprawnej kawy.

[teosen]

Potwierdzam, kwas i gorycz w gigantycznej ilości, a zapach po otwarciu opakowania był taki piękny

[antonio]

Jogi, czy Ty musisz wszystkiego spróbować? Przecież wiadomo z góry, co jest dobre. Nie rozumiem też Twojej motywacji w poprawianiu badziewia mlekiem i miodem...

Czemu piszesz, że nikt w Polsce nie chce zrobić dobrej kawy? Czy ta Galaxia to polski produkt?

[WEGier]

Tak GALAXIA to Polska firma z Wielunia, zaczynała od sprzedaży mielonej kawy Galaxia Sun - tania i popularna coś jak żółta Tchibo lub Maxwell, czyli odpady kawowe.
Ostatnio z powodu choroby nie miałem czasu ani głowy do zakupów w dużych sieciach lub podjechanie do biura i odsypania sobie jakiś ziaren, więc przy okazji zakupów w osiedlowym sklepie jakiś niezbędników zobaczyłem na półce Galaxia 100% arabica Brazylia z przydatnością 02/2012 za około 15,00zł/250gr - zakupiłem. Po otwarciu stwierdziłem ładne duże ziarna, równo średnio wypalone (z przewagą w stronę "jasno"), przy mieleniu ulatniał się przyjemny zapach. Po zmieleniu ukazał się ładny widok czekoladowej mielonej kawy. Korzystałem z French Pressu - przy zalaniu wodą o wyższej temperaturze wychodziła z niej kwaskowatość, niewyczuwalna przy zalaniu trochę niższą temperaturą. O dziwo po zalaniu tworzyła się ładna "pianka" w kolorze orzechowo - czekoladowym. Smak kawy naprawdę delikatny ale temperamentny ... polecam.
Po skończeniu zamierzam kupić tą samą kawę ale z innego palenia dla przekonania się powtarzalności smaku.

PS GALAXIA została kupiona przez grupę PAMAPOL CENOS i na opakowaniu piszę że Września ... więc chyba się sprzedała