Przywiozłem z Włoch młynek o nazwie „EUREKA „ wyprodukowany we Włoszech.
Czy ktoś wie nieco więcej o tym sprzęcie

Pozdrawiam
teoretycznie nic, poza wypadkami losowymi, ale gdyby chcieć domówić np. dozownik ? z kraju łatwiejbo co się może zepsuć w dobrym młynku?
Odnośnie Twojego "testu" dotyczącego ilości kawy, która zostaje w młynku - robiłeś to na pustym (zupełnie wyczyszczonym) młynie?Eureka Mignon MCT - Producent Conti Valerio SRL
Jak już pisałem wcześniej TU dostałem go w prezencie świątecznym od swojej żonki. Młynek został zakupiony w Cafesilesia. Uważam, że cena jest bardzo atrakcyjna w porównaniu do tej z np. niemieckich sklepów ( ok. 330 euro ) a biorąc pod uwagę dodatkowo gwarancję w opcji door to door jest to fantastyczna oferta. Jest to obok Compaka K-3 mój drugi młynek. Szczerze mówiąc jest to bardzo fajna sprawa mieć dwa młynki i bez zabawy w ustawienia i czyszczenie cieszyć się smakowaniem jednocześnie dwóch różnych sortów kaw na przemian.
Trochę danych ze strony sprzedawcy:
Żarna o średnicy 50mm wykonane z hartowanej stali
Moc: 225W
Napięcie: 230V
1350 obrotów na minutę (RPM)
Wydajność: 4 kg/ godz.
Pojemność hoppera 500g
Wymiary (bez hoppera): 228x152x159mm
Waga: 4,5kg
Szukałem młynka małego rozmiarami a ten dokładnie spełnia moje oczekiwania. Zmieścił mi się pomiędzy Julkę a Compaka ( przy Compaku wygląda jak zabawka). Co prawda gdybym zamawiał go sam a nie dostał w prezencie to z pewnością prosiłbym o mały hopper
ale przynajmniej jest prawie równy z Compakiem na wysokości.
Najlepszą rzeczą, która jest w tym młynku, to regulacja grubości mielenia. Pokrętło bezstopniowej regulacji z przodu młynka to idealne rozwiązanie. Pozwala na naprawdę łatwą, dokładną i bardzo szybką korektę. Moim zdaniem Compak ze swoją bezstopniową regulacją pod tym względem jest daleko z tyłu. Jakość przemiału Eureki jest naprawdę bardzo dobra i powiedziałbym, że chyba nawet lepsza od Compaka. Przy niektórych kawach nastepuje jednak efekt zbrylania się gdzie w Compaku nigdy tego nie zaobserwowałem. Wiem , że kawcio pytał jak jest z przestawianiem grubości przemiału z espresso do FP - nie próbowałem ale jest to podobno dwa pełne obroty śrubą - tak przynajmniej piszą TU. Drugim pytaniem było ile proszku kawowego zostaje w młynku po zmieleniu - to sprawdziłem i wynik mnie zaskoczył: wsypałem 8g Ariadny, zmieliłem do końca, zważyłem i otrzymałem dokładnie 8gproszku. Nie będzie tak na pewno z kawami, które się zbrylają ale w tym przypadku wynik jest zaskakujący.
Kolejnym plusem jest łatwy dostęp do żaren - wystarczy odkręcić 3 śruby z góry i już widzimy żarna. W Compaku trzeba się porządnie nakręcić.
Potencjometr regulacji czasu mielenia jest tak naprawdę jedynym minusem tego młynka bo podobnie jak w Compaku jest pod młynkiem. Poradziłem sobie z nim korzystając z pomysłu innych i zrobiłem coś takiego. Teraz dostęp do ustawień jest naprawdę bardzo łatwy ( szkoda, że producent tego nie robi ).
![]()
Podsumowując tą krótką recenzję - jestem bardzo zadowolony i coraz częściej łapię się na tym, że Eureka mieli częściej a Compak patrzy tylko na nią z góry
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości