W kontekście forum można dojść do wniosku, że jeśli chodzi o nowe młynki ręczne to istnieje tylko Hario
, a ja chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o młynkach firmy Porlex? W ogóle ktoś ma z nimi jakieś doświadczenie?Z moich poszukiwań dowiedziałem się, że można dostac albo starszy Porlex Tall albo Porlex Mini i na ile się zorientowałem to różnią się jedynie rozmiarem i faktem, że Mini ma fajną gumkę, żeby zaczepić rączkę, kiedy młynek jest w transporcie. Oba są ze stali z ceramicznymi, żarnowymi ostrzami i jak to twierdzą sklepy je sprzedające potrafią zmielić kawy zarówno do french press'a jak i na pył do kawy po turecku.
Natomiast praktyka jest ponoć taka, że w kwestii dripa, to owszem nadaje się pod mokę i Aeropress, ale do french press'a mieli zbyt nierówno. Zaś tego mankamentu już nie ma przy drobniejszym mieleniu, dzięki czemu możemy zmielić poprawnie nawet pod espresso.
Z tymże w/w informację są wygrzebane z różnych stron/forów i zazwyczaj opinie o samym Porlex'ie jest niewiele albo ludzie uważają, iż Porlex = Kyocera.
Reasumując:
1. Czy Porlex mieli odpowiednio dobrze pod Aeropress? (Nie mam jeszcze tego ostatniego więc w sumie nie wiem co znaczy dobrze, ale zdaje się na waszą wiedzę)
2. Czy Porlex = Kyocera z inną obudową?
3. Czy Porlex Tall i Mini mają tę samą funkcjonalność?
Mariusz 
