Domowe palenie kawy z Gene Cafe

[antonio]

To wygląda to dość podobnie. Ale jakiegoś sensora nie da się w środku zamontować, żeby poznać przebieg temperatury?

[piovit]

Nie trzeba montować, bo one tam są ( 2 - o ile mnie pamięć nie myli) jeden na wlocie, drugi na wylocie z bębna.Gene podaje temperaturę (uśrednioną z tych dwóch pomiarów?) więc można śledzić przebieg temperatury w każdej sekundzie palenia.

[kawcio]

Jest to bardzo wygodne i choć wydajność elementu grzewczego nie jest w każdym egzemplarzu taka sama, to i tak mamy możliwość śledzenia profilu.

[antonio]

Rysujecie sobie wykresy?

[kawcio]

Oczywiście bardzo uproszczone (w formie tabelki)...
Mam nadzieję, że też to robisz?

[piovit]

Zapiski to podstawa . Ja rysuje prosty wykres na osi XY - temperatura, czas.
Do tego kilka informacji: Data palenia, rodzaj kawy, źródło, gramatura, t.otoczenia, t. początkowa wypału, 1 crack, 2 crack (jeśli jest), ubytek wagi, stopień upalenia, no i uwagi przy spożywaniu. Jest jakieś punkt podparcia przy następnym paleniu.

[zamek]

Ja już tylko zmysły

[Albert33]

Ja też kiedyś zapisywałem ale teraz palę z pamięci, że tak się wyrażę.

[elizalang]

Witam użytkowników,
Dziś miał miejsce mój pierwszy raz z Gene. Użyłam mieszanki Mediterranean Espresso zakupionej w mojej ulubionej palarni kawy w UK. Nie zagłębiałam się szczególnie w instrukcję, sugerując się raczej Waszymi wypowiedziami na forum, zwłaszcza Zamka - dzięki, naprawdę przydatne.
Jestem ogromnie zadowolona z efektu - paliłam 3x, myślę, że pierwsze dwa wyszły C, a ostatni FC? Niestety funkcja makro w moim aparacie jest do niczego.

Nie miałam zamiaru palenia do jakiegoś konkretnego stadium, bardziej chodziło mi o to, żeby kawy nie spalić.
Ustawienia musiałam na bieżąco modyfikować, bo dziś temperatura na zewnątrz wynosi 4C, a dymiłam w ogrodzie. Trudno mi powiedzieć, jak długo to wszystko trwało. W każdym bądź razie jeden cykl około 18-20 min bez chłodzenia. Temperaturę ustawiłam na 160 - pierwsze 4 min, potem na 242C, ale osiągałam max tylko 238C. Pierwszy crack zaczynał się od 234C. Przy trzecim razie wydarzyła się katastrofa, bo przepalił się bezpiecznik w gniazdku i maszyna nagle się zatrzymała na stadium 4 wg Sweet Maria coffee(taki wczesnosłomkowy kolor, 165C). Zanim znalazłam przedłużacz, żeby podłączyć do sieci w domu minęło dobre 5 minut. Z tego co przeczytałam powinno się dążyć do jak najszybszego osiągnięcia pierwszego cracka, bo to w przeciwnym razie grozi to redukcją cukrów Najważniejszy test przede mną - smakowy, w ten weekend. http://picasaweb.google.com/eliza.langner Tu wrzuciłam wszystkie zdjęcia, nawet te nieudane.

[slavik]

Noo masz...
Dziewczyny wzięły się za palenie kawy.!
I co dalej...
A tak w ogóle, to powodzenia w wypalaniu (w wypalaniu, czy paleniu ziaren...??)

[Albert33]

Miłego smakowania.
Ja bym optował przy cyklu 15-16min.

[kawcio]

Dziś, przy drugim wsadzie, kiedy nie studziłem Gene, Costa Rica Finca de Licho weszła mi w FC w 8:20, cały proces do C+ trwał 12:40.
220_2:55_245_9:00->10:00_235
Znacznie szybciej nabierał temperatury w porównaniu do startu na zimno, 245 osiągnął o 1:20min szybciej, przy FC ziarna były jeszcze stosunkowo jasne.

[elizalang]

Noo masz...
Dziewczyny wzięły się za palenie kawy.!
I co dalej...
A tak w ogóle, to powodzenia w wypalaniu (w wypalaniu, czy paleniu ziaren...??)

Czas już przełamać męską dominację w tej dziedzinie.
Dzięki za odzew, będę się starać nie palić ziaren do stopnia czystego węgla. Póki co nie cieszyłam się tak z nowej zabawki od czasu, kiedy dostałam rower na komunię

[kawcio]

Gene z czujnikiem wewnątrz versus jego wskazanie na pulpicie.

>Gene/Miernik<

96/140
140/172
170/198
195/213
213/230
224/238
234/245
242/252
247/257

Wygląda na to, że w rzeczywistości Gene przykłada wyższą temperaturę, niż wskazuje jego wyświetlacz, chyba że coś zwaliłem przy tym pomiarze....

[piovit]

Hmm, a może gene pokazuje temperaturę ziarna? ono też absorbuje ciepło. Kawcio, mógłbyś dokonać pomiaru podczas pieczenia ? Ciekaw jestem, czy wynik wygląda jakoś inaczej.