Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
Mógłby ktoś w kilku żołnierskich słowach napisać co warto przerobić, dokupić, zmienić w oryginalnej Gaggi Classic? Bez szczegółowego rozpisywania się, po prostu zasygnalizować co i jak.
Wiem że jest temat poświęcony GC, ale ma ponad 50 stron z licznymi offtopami i przebrnięcie przez niego to kilka godzin czytania. Gdyby była krótka instrukcja, można by do odpowiednich punktów dopisać, które strony długiego wątku omawiają zagadnienie i byłby świetny przewodnik na przyszłość.
Wiem że jest temat poświęcony GC, ale ma ponad 50 stron z licznymi offtopami i przebrnięcie przez niego to kilka godzin czytania. Gdyby była krótka instrukcja, można by do odpowiednich punktów dopisać, które strony długiego wątku omawiają zagadnienie i byłby świetny przewodnik na przyszłość.
-
- zagląda od święta
- Posty: 16
- Rejestracja: ndz 01 gru 2013, 21:26
- Sprzęt: Był Torrido. Obecnie Gaggia Classic, GAT Carmen, V60, Wega 5.8 Instant.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
Tamten wątek to swego rodzaju biblia i chcąc nie chcąc, jeżeli chcesz dobrze poznać ekspres trzeba go przeczytać, w nim prawie wszystko jest opisane, Sam czytałem go kilka dni, aby wszystko zrozumieć i przynajmniej teraz z Gaggią nie mam problemu.
Pozdrawiam
M.
Pozdrawiam
M.
Testament... wszystkie marzenia - to wszystko, co miałem... oddaj je tym, którzy je kochali...
mówisz, że nie masz komu? nie przepraszaj... spal...
mówisz, że nie masz komu? nie przepraszaj... spal...
-
- zagląda całkiem śmiało
- Posty: 96
- Rejestracja: pn 27 cze 2011, 15:08
- Sprzęt: Bezzera Unica ; Mazzer SJ ; Aeropress
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
sugerujesz aby ktoś odwalił robotę za Ciebie, poświęcił kilka godzin (bądź co bądź przyjemnej lektury) i wywalił Ci kawę na ławę.Wiem że jest temat poświęcony GC, ale ma ponad 50 stron z licznymi offtopami i przebrnięcie przez niego to kilka godzin czytania.
na pewno warto zmienić podejście do tematu. Chcesz pić dobre espresso w domu, musisz parę godzin na lekturę/testy poświęcić...co warto przerobić, dokupić, zmienić w oryginalnej Gaggi Classic?
Nie zapomnij, że ekspres to tylko jeden z wielu etapów na drodze do espresso/cappu.
Pozdrawiam i życzę miłej lektury...

Niech moc będzie z kawą...
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
Wręcz przeciwnie. Gdyby ktoś hasłowo, w punktach zasygnalizował co warto zmienić przeszedłbym przez cały długi wątek, ale już wiedząc czego szukać. I wypisałbym numery stron, gdzie co jest, aby następni mogli skorzystać.
Btw taka sytuacja zdarza się na wielu forach - informacje są ukryte w wielotomowych wątkach i wiele osób rezygnuje z przedzierania się przez to. Nie chcą być aktywnymi uczestnikami forum, przyszli po informację.
Nie zakładaj z góry czyjejś złej woli, jest dokładnie odwrotnie. Zamierzałem zrobić coś nie tylko dla siebie ale i dla potomnych
Btw taka sytuacja zdarza się na wielu forach - informacje są ukryte w wielotomowych wątkach i wiele osób rezygnuje z przedzierania się przez to. Nie chcą być aktywnymi uczestnikami forum, przyszli po informację.
Nie zakładaj z góry czyjejś złej woli, jest dokładnie odwrotnie. Zamierzałem zrobić coś nie tylko dla siebie ale i dla potomnych

Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
batory, ja na całe szczęście to wszystko przeczytałem (i nie tylko to), przez co ostatecznie zrezygnowałem z zakupu takiej namiastki ekspresu kolbowego
. To jest doskonałe urządzenie żeby się przyuczyć, ale w praktyce szybko staje się niewystarczające, bo po prostu wychodzą jego braki. Najpoważniejsza wada to śmiesznie mały bojler z aluminium i tego nijak nie poprawisz, ani nie wymienisz, dlatego każdy posiadacz GC szybko wymienia CAŁY ten ekspres na inny. Ale zanim to zrobisz, w pierwszej kolejności wymień sitka na "non-pressure" czyli po prostu zwyczajne, takie jakie są w gastronomicznych maszynach - jest sporo zamienników, a wydatek niewielki (20-80 zł), tylko upewnij się, że pasują. Zakładam, że wywaliłeś już forsę na jakiś drogi młynek, bo bez niego wymiana sitek nie ma sensu!!! Kup też solidny tamper. Jeżeli chcesz się uczyć spieniać mleko powinieneś wymienić dyszę parę - pasuje z Rancilio Silvia (ok. 90 zł).

- daniels1
- kawa w żyłach
- Posty: 458
- Rejestracja: pt 01 lut 2013, 12:01
- Sprzęt: DeLonghi EC 850 M, GAT VIP AROMA, MAZZER SJ, MACAP MC4, Rocket GIOTTO v2 plus, CM-1C
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontaktowanie:
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
no coment 

Palenie ( kawy ) to nałóg i ja nigdy go nie rzucę
Kawa Czy Herbata - Palarnia Kawy
Kawa Czy Herbata - Palarnia Kawy
- RAF77
- kawa w żyłach
- Posty: 776
- Rejestracja: śr 02 mar 2011, 23:40
- Sprzęt: rancilio epoca + fiorenzato f64 evo
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu

Ja już przestałem zwracać uwagę, szkoda nerwów.
Ale w sumie forum traci, na takim trolowaniu.
rancilio epoca + fiorenzato f64 evo
- lomax
- stale zagląda do filiżanki
- Posty: 136
- Rejestracja: sob 19 maja 2012, 20:35
- Sprzęt: Gaggia Classic + Iberital Challenge
Bialetti Venus 2cup + Hario Slim - Lokalizacja: Tarnów
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
batory
trzeba zmienić dyszę pary i dokupić sitka oraz tamper. Do tego dobry młynek i przeczytać wątek z 50 stronami o GC. Tyle krótko i w żołnierskich słowach.
nowicjusz jeszcze się w życiu tak nie uśmiałem na tym forum, dzięki
trzeba zmienić dyszę pary i dokupić sitka oraz tamper. Do tego dobry młynek i przeczytać wątek z 50 stronami o GC. Tyle krótko i w żołnierskich słowach.
nowicjusz jeszcze się w życiu tak nie uśmiałem na tym forum, dzięki

- Oskar1
- kawa w żyłach
- Posty: 309
- Rejestracja: śr 29 lut 2012, 15:45
- Sprzęt: Gaggia Classic, cà phê phin, młynek Iberital Challenge, Presso
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
Wg mnie kolejność powinna być taka (o ile masz już dobry młynek):
- sitka - obowiązkowo i natychmiast - ja nawet nie odpalałem ekspresu do czasu aż przyszły nowe
- regulacja OPV na mniejsze ciśnienie, przynajmniej regulując "na czas" - wbrew pozorom to prosta operacja
- tamper - jak tylko będziesz miał wolną kasę, bo ten dołączony to jakaś parodia tampera
- dysza - można ale nic pilnego, można spieniać na zwykłej do cappu po zdjęciu zewnętrznej części, tyle że wtedy trochę krótka jest...
- PID - w sumie taki bajer, na początek wystarczy poczytać o temperature surfing czy jak to się tam nazywało...
- sitka - obowiązkowo i natychmiast - ja nawet nie odpalałem ekspresu do czasu aż przyszły nowe
- regulacja OPV na mniejsze ciśnienie, przynajmniej regulując "na czas" - wbrew pozorom to prosta operacja
- tamper - jak tylko będziesz miał wolną kasę, bo ten dołączony to jakaś parodia tampera
- dysza - można ale nic pilnego, można spieniać na zwykłej do cappu po zdjęciu zewnętrznej części, tyle że wtedy trochę krótka jest...
- PID - w sumie taki bajer, na początek wystarczy poczytać o temperature surfing czy jak to się tam nazywało...
- daniels1
- kawa w żyłach
- Posty: 458
- Rejestracja: pt 01 lut 2013, 12:01
- Sprzęt: DeLonghi EC 850 M, GAT VIP AROMA, MAZZER SJ, MACAP MC4, Rocket GIOTTO v2 plus, CM-1C
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontaktowanie:
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
Czysta poezja dla moich uszu ibatory, ja na całe szczęście to wszystko przeczytałem (i nie tylko to), przez co ostatecznie zrezygnowałem z zakupu takiej namiastki ekspresu kolbowego. To jest doskonałe urządzenie żeby się przyuczyć, ale w praktyce szybko staje się niewystarczające, bo po prostu wychodzą jego braki. Najpoważniejsza wada to śmiesznie mały bojler z aluminium i tego nijak nie poprawisz, ani nie wymienisz, dlatego każdy posiadacz GC szybko wymienia CAŁY ten ekspres na inny. Ale zanim to zrobisz, w pierwszej kolejności wymień sitka na "non-pressure" czyli po prostu zwyczajne, takie jakie są w gastronomicznych maszynach - jest sporo zamienników, a wydatek niewielki (20-80 zł), tylko upewnij się, że pasują. Zakładam, że wywaliłeś już forsę na jakiś drogi młynek, bo bez niego wymiana sitek nie ma sensu!!! Kup też solidny tamper. Jeżeli chcesz się uczyć spieniać mleko powinieneś wymienić dyszę parę - pasuje z Rancilio Silvia (ok. 90 zł).


Palenie ( kawy ) to nałóg i ja nigdy go nie rzucę
Kawa Czy Herbata - Palarnia Kawy
Kawa Czy Herbata - Palarnia Kawy
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
Dzięki za wskazówki, wiem czego szukać.
- daniels1
- kawa w żyłach
- Posty: 458
- Rejestracja: pt 01 lut 2013, 12:01
- Sprzęt: DeLonghi EC 850 M, GAT VIP AROMA, MAZZER SJ, MACAP MC4, Rocket GIOTTO v2 plus, CM-1C
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontaktowanie:
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
no i już wiesz kogo nie słuchać również 

Palenie ( kawy ) to nałóg i ja nigdy go nie rzucę
Kawa Czy Herbata - Palarnia Kawy
Kawa Czy Herbata - Palarnia Kawy
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
Dla mnie cenne jest to, ze nowicjusz CHCIAŁ pomoc. Tyle, na ile umiał. Dzięki takim ludziom dobrej woli chce się wejść na forum i zapytać. A w nagrodę za to został nazwany trollem (albo ja zostałem, sam już nie wiem
) Zupełnie inna sprawą jest czy nowicjusz miał rację.

- RAF77
- kawa w żyłach
- Posty: 776
- Rejestracja: śr 02 mar 2011, 23:40
- Sprzęt: rancilio epoca + fiorenzato f64 evo
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
Mój komentarz nie odnosił się do twojego pytania, tylko do trolowania nowicjusza, który nie może przeżyć, że młynki są drogie i że trzeba troszkę wysiłku, żeby osiągnąć cel.
Kupił automat i teraz rospisuje się wszędzie, jakie to manualne ekspresy są złe i stare itd itd.
Kupił automat i teraz rospisuje się wszędzie, jakie to manualne ekspresy są złe i stare itd itd.
rancilio epoca + fiorenzato f64 evo
-
- zagląda całkiem śmiało
- Posty: 96
- Rejestracja: pn 27 cze 2011, 15:08
- Sprzęt: Bezzera Unica ; Mazzer SJ ; Aeropress
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gaggia Classic - podstawowe przeróbki nowego sprzętu
A prawda jest taka, że ta "stara namiastka ekspresu kolbowego" wraz ze średniej klasy młynkiem produkuje niezłe espresso.
Jego automat produkuje co najwyżej "małą czarną", potocznie ekspreso...
No ale jaka to różnica...
Jego automat produkuje co najwyżej "małą czarną", potocznie ekspreso...
No ale jaka to różnica...

Niech moc będzie z kawą...
Wróć do „Ekspresy kolbowe domowe”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość