NIVONA 630 - problemy

[iksik2]

Moja Nivona tez tak ma. Ale wydaje mi się ze po prostu ten typ tak ma. Zanin poplynie mleko to para plynie pelnym przekrojem rurki a pozniej juz dochodzi mleko i miejsca na pare jest mniej. Nie bardzo wiem jak to bardziej obrazowo opisac.

PS. Dzieki modowi za przeniesienie

[newcastle26]

a ze cisnienie ma niezle to pol kuchni zachlapane i zona boi się sama kawe parzyc

[Attibassi_fan]

Użytkowałem model 605 i 630 stoi w jakiejś knajpce... żadnych problemów.. jest w stanie zrobić 100 kaw jedna za drugą i nie jęknie... z raz po 50u po kolei zaciął się.. Ale wystarczyło przepuścić trochę pary czy na nowo włączyć i OK. Co do mleka to przecież każdy sprzęt chlapie i każdy trzeba przed użyciem przepuścić to co na początku leci! Więc trzeba obowiązkowo zakupić dzbanki do spieniania mleka najlepiej ok. 350 ml Wylewasz obowiązkowo to co leci na początku do drugiego lejesz ładne czyste już mleczko.. i robisz ładny wzorek na kawce.. ładnie wlewając spienione mleczko.. Co do jakości kawy z takiego sprzętu nie chcę się rozwodzić - jest artykuł w necie przez czasopismo LOGO24.pl test porównujący kilka automatów tam ma pani taki dzbanuszek..
/ale nie są sprytnie porównywane do kolbowych Ale dla wielbicieli szybkich i mlecznych kaw z czystym sumieniem mogę polecić. Dla wymagających i tych co piją espresso na początek ok. Ale do czasu.. po czasie zapragniecie czegoś więcej... Ale mój początek przygody z kawą i z Saeco Odea Giro Plus miło wspominam.. kila lat byłem zachwycony.. i z espresso.. mój robił fajną wysoką ale lekko za jasną kremę. Czy to kamień czy blok grzewczy coś.. Ale to wyłapałem jak zacząłem już pić z lepszych.. więc nie wiem czy tak było od początku czy po czasie.. (jedna naprawa przez 3 lata - uszczelka zaworu pary)

[wasyl]

Użytkowałem model 605 i 630 stoi w jakiejś knajpce... żadnych problemów.. jest w stanie zrobić 100 kaw jedna za drugą i nie jęknie...

Na Boga człowieku zaprzestań tych herezji bo nas szybciej koniec świata zastanie !

[Attibassi_fan]

Zakładasz się??

- żart

Nie chcę się kłócić - pogadajmy serio ale o biznesie.. zapraszam do sensownej prywatnej rozmowy

[wasyl]

Po co rozmawiać jak i tak koniec świata w tym roku ?
Żart

[Jogi]

pogadajmy serio

A więc jednak to nie było serio...
Ile dni wytrzymał z tymi 100 kawami dziennie?

[Attibassi_fan]

100 kawy było serio, ale nie na co dzień - pojedyncze imprezy.. okolicznościowe.. ..bez przesady ..tak to można go używać na zasadzie "do zajechania.. " to przecież nie będziemy targać na jakąś okazję 2 grupy Gimaca czy innego.. .. no chyba, że klient płaci.. klient wymaga.. klient dostaje..
..ale byłem w szoku i do dzisiaj jestem, że takie testy wytrzymał.. i blok był czysty.. mój dawny Saeco to kawę z pod bloku bym łopatą musiał wysypywać.. No i w odwodzie mamy zawsze jakiegoś drugiego.. Normalnie to myślę, że ponad 30 - 40 dziennie na stałe to już tylko dobra kolba razy 2 grupy /smaczniej, szybciej i mniej roboty/..no i raczej biuro.. bo knajpki to ponad 20 to odradzamy automaty z wyżej wymienionych powodów.. / właściwie to w ogóle odradzamy automaty.. tak szczerze.. zwłaszcza kawiarniom tym prawdziwym.. /przepraszam wielbicieli automatów..

[wasyl]

100 kawy było serio, ale nie na co dzień

Znaczy od święta? A może w finale igrzysk olimpijskich? Napisz proszę bo to ważne

można go używać "do zajechania.. " przecież nie będziemy targać .. no chyba, że klient płaci.. klient wymaga.. klient dostaje..
..ale byłem w szoku

Jesteś pewny, że aż tyle ten biznes wymaga od handlowców ??

[Attibassi_fan]

Powiem Ci po EURO 2012 - ile wytrzymały i jakie sprzęty...

PS. ten sprzęt nadal działa.. najczęściej robi po kilkanaście kaw dziennie.. i są tacy co im z tego smakuje.. bardzo.. (ale nie mówię o sobie.. jak z tego wypiję jak nie mam nic lepszego - od automatu pod ręką.. )

I jeżeli wymagania są współmierne do zapłaconej kasy.. to czemu nie jak to już mawiali starożytni Rzymianie: "Pieniądz nie śmierdzi.."
..i ten za brudną robotę.. .. mogę im przywieźć i 3 grupowy z obsługą byle mieli portfel odpowiedniej grubości

[Quell]

Attibassi_fan, chyba cię trochę poniosło w tym wątku i jak widzę twój tekst, to cały czas nabijasz się z tego co piszesz....

[Attibassi_fan]

..to może sobie do nik-a dopiszę - 100 kaw dziennie - ..byłem nie precyzyjny.. ale nie będę płakał z tego powodu../sprostowanie było.. było / ogólnie jednak, to mam do tych automatów zaufanie, co do niezawodności. Saeco Odea Giro miałem jeden prywatnie.. i wylądował w naprawie po chyba 2-uch latach.. przy 4 - 5 kawach dziennie.. Niby też automat i w podobnej cenie. Co by było przy 20 - 40? Nie wspomnę o 100u jednego dnia.. myślę, że serio blok by staną zapchany resztkami kawy.. /nie mówię że Saeco są całkiem złe.. ale jednak delikatniejsze i ten wymieniony model to tylko typowo do domu... ale już nie do biura.. z moich doświadczeń.. zresztą tak coś tam piszą.. i blok trzeba myć co 5 - 7 dni przy tych kilku kawach.. / A z Nivony jednak dają gwarancję na 6 i 10 tysięcy kaw zależnie od modelu mają takie nalepki.. więc jakieś różnice jednak są.. serio.. To chyba już dość się na wyjaśniałem..
Szkoda, że dla mnie już za późno na dobrą kawę

[Malinowa90]

Mam gorącą prośbę do posiadaczy ekspresu NIVONA 630. Otóż dzisiaj dokonałam zakupu niesety nie potrafie uruchomić tego cacka gdyż po włączeniu ekspresu mruga dioda pokrętła gorącej wody, po przekręceniu pokrętła spieniacz nie działa ponad to żaden przycisk nie reaguje i nie jest podświetlony. Po wyjęciu jednostki do zparzania pierwszy i ostatni przycisk mruga, natomiast nie reaguje. Jeśli ktoś miał podobną sytuację proszę o odpowiedz.

[schumiwsh]

Witam wszystkich,

Do tej pory byłem szczęśliwym posiadaczem tego modelu ekspresu, niemniej jednak od kilku dni zaczęły się problemy. automat ma ok. 1,5 roku i jak wynika z lektury forum to już czas na problemy z nim, niestety

Otóż mój problem jest inny, niż ten który opisywano na forum, a może są to początki tego samego. Kawa wiadomo jest mielona w młynku. Z żoną używamy ustawienia 2 ziaren kawy i tak było ustawione przez dłuższy czas. Niedawno próbowałem zrobić kawę na najmocniejszym ustawieniu i pozycji ilości wody na max, po prostu chciałem mocniejszą niż zwykle i tu klops. Automat zmielił kawę i słychać było, że dociska ją, aż w pewnym momencie wypluwa samą kawę i nie rozpoczyna procesu parzenia.

Różnica w mojej ocenie, do tego co opisywano na forum jest taka, że u mnie problem ten jest tylko przy najmocniejszym ustawieniu kawy, a nie zawsze. (z tego co czytałem to prawdopodobnie problem z elektroniką pompy) Nie wiem tylko, czy to nie są początki i potem będzie tylko gorzej. Dodam tylko, że ekspres jest odkamieniany wtedy gdy tego chce, na materiałach Nivony. Woda w Jeleniej Górze super miękka. Generalnie cały wyczyszczony, łącznie z tym zespołem do zaparzania. A może jest jakieś miejsce, które powinienem jeszcze sprawdzić, a które nie jest opisane w instrukcji ???

Pytanie stąd mam takie, czy oddawać już do sklepu i niech się martwią, czy można we własnym zakresie coś jeszcze sprawdzić, zrobić?

Z góry dzięki za pomoc.

[Barnaba]

no cóż - to już ten czas ))) wyciągniej zespół zaparzania i tzreba go przeserwisować, wyczyścić sitko itd itd. ALe uważaj, bo plastikowe lementy w Nivonach zostaja popękane w rękach. więc ostrożnie. Pompa wysiądzie później.