edit: przeszło

Cóż , muszę stwierdzić ,że i mnie udało się ostatnio wytestować, że kawa świetnie się trzyma lecz tylko do momentu otwarcia. Wszystkie moje zabiegi na niewiele się przydają gdy leży ponad miesiąc. Co prawda stęchlizny nie było, zmylił mnie też ciągle utrzymujący się piękny aromat, natomiast w smaku pojawiła się jakaś goryczka, której przedtem nie było, a i crema bardzo się popsuła. Tym sposobem zmarnowałam dwie kawyA ogólne wyniki można podsumować stwierdzeniem, że zamrożone świeże ziarna po 2 miesiącach w zamrażalniku są wciąż OK.
Oczywiście muszą być szczelnie zamknięte. Udało mi się niedawno wytestować, jak zachowują się ziarna trzymane prawie 2 miesiące w niewystarczająco szczelnym pojemniku - wystąpił zauważalny zanik smaku i stęchły posmak. Ale do miesiąca w nawet zwykłym plastikowym pojemniku kuchennym będą lepsze niż przez miesiąc trzymane w szafce. Tam szybciej wietrzeją i jełczeją olejki kawowe
Nie, do młynka wsypujesz tyle żeby "zeszło" w jeden dzień (tzn ja tak robię). Resztę trzymam w małym pojemniczku szczelnie zamkniętym w szafce. A rozpoczęte opakowania w zamrażalniku i dosypuje do małego pojemniczka jak mi się kończy.Do posiadaczy młynków - zbiornik z kawą chowacie do lodówki?
I moje doświadczenia na to wskazują. Trzymałem w woreczkach "Vacu..." i pojemnikach "Dafi" w lodówce i zamrażarce. Eksperymentowałem z różnymi wartościami podciśnienia od 100 do 900 hPa - tej wartości "dafi" niestety nie przeżył2) Nie odsysać powietrza, aby różnica ciśnień nie powodowała zwiększonego gazowania ziaren.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości