Pimp my cappu, czyli pokaż swój latte art

[Jogi]

Ten gest zwycięstwa oczywiście.

[van_tom]

Fakt mały chyba miał w głowie "YES!, YES! YES!" ,ale muszę rozwiać tutaj ewentualne domniemania... na zdjęciu to nie ja ani mój potomek

[Jeżyk]

Witam. Naszło mnie, żeby się pochwalić. Chociaż patrząc na poprzedników to chyba to moje jest hmmm...
A jak by się to odwróciło do góry nogami to może by się i ktoś obraził nawet.
I jeszcze takie coś. Listek.

Eeeech, trzeba popracować nad mlekiem. To nie jest wcale takie łatwe jakby się wydawało.
A jeszcze takie mi dzisiaj wylazło:

[van_tom]

Rysowane dziś rano w lekkim pośpiechu



Świat się zatrzymuje na chwile mając to przed sobą ...

[antonio]

Ładne, ładne.

[Jeżyk]

van_tom Twoje są ładne a moje to nadają się do poradnika "Klasyczne błędy rysowania mlekiem w filiżankach z kawą"

[antonio]

Jeżyku, jesteś na tropie... wystarczy, że mleko będzie bardziej gładkie.

[van_tom]

Jeżyk ale czym ty się przejmujesz każdy musi przepracować swoje przy maszynie i tego nic nie zmieni. Sam jak zerkam na swoje fotki z początku tego wątku to śmieje się sam z siebie
Rób swoje i słuchaj dobrych rad bo na forum ich dużo chiociaż by ta od Antonia

PS. Wcale nie jestem finalnie zadowolony z moich rozetek, porównaj je np do rozetek DSC ....

[Jeżyk]

Czytałem wiele tematów o spienianiu mleka, oglądałem na YT próbuję dalej nie załamuję się. Wiem, że to jest swojego rodzaju sztuka a co najmniej dobre rzemiosło. Dzięki za słowa otuchy. Tyle mleka co wypiłem w ostatnim miesiącu to chyba przez rok mi się nie udało. Z mlekiem to jest tak, że w zasadzie konsystencja i temperatura jest PRAWIE właściwa i cappuccino jest bardzo dobre w smaku a myślę, że wszystko przyjdzie z czasem. Dzisiaj wyszła mi jakaś taka dziwaczna pokraka, że sam się z tego śmiałem. Najpierw chciałem usunąć te swoje zdjęcia ale pomyślałem, że jednak nie. Może z czasem, jak wyjdzie mi coś ciekawego to ktoś początkujący w temacie będzie miał jasność jaka droga go czeka. Patrząc na swobodę rysowania przez Baristów myślę sobie, że to przecież też ludzie tacy jak ja i oni też kiedyś zaczynali od wlania pierwszego czegoś pianopodobnego do filiżanki z jakąś tam namiastką espresso. Pozdrawiam.

[monatana hannah]

ok może nie jest to mój latte art ale vice mistrza świata i oglądam te 200 zdjęć i nie wiem co myśleć ....

http://www.flickr.com/photos/perryskaravas/

bo to jest ciągle to samo i w kółko "tradycyjne wzorki", osobiście żałuję że na takiej imprezie jak MŚ nie ma na co popatrzeć, ok może źle sformułowane jest to zdanie ale ile tulipanów bądź połączeń tulipana z rozetą można oglądać ???

może w tym roku coś się zmieni... a może w przyszłym roku druki się zmienią i w ogóle wzory a'la serce będą receptą na wygraną

a to moje (też nie zachwyca ale wpisuje się w kanon)

[Jeżyk]

Nareszcie "coś" mi wyszło. Dzięki antonio za wskazówki dotyczące mleka. Jak dotąd z maniackim uporem za bardzo napowietrzałem mleko i było ono zbyt gorące. Jeszcze sporo prób przede mną ale to "coś" dzisiaj wyszło mi całkiem fajne zwłaszcza w porównaniu do poprzednich. "Załapałem" nareszcie o co chodzi z mlekiem, jaka ma być konsystencja i temperatura. Trzeba ściśle przestrzegać porad mądrzejszych w tym temacie. Może obrazek jeszcze nie teges ale idzie w dobrym kierunku. Pozdrawiam.


PS monatana hannah rysuneczki fajne... ja mam przynajmniej podobne odrobinę...filiżanki

[xczabajx]

Niedawno kolega miał zlecenie na sesję zdjęciową z kawką w roli głównej. To czego nie użył udało mi się wyszarpać i dodaje tu bo fajnie to wyszło mimo, że sam efekt końcowy stwierdzam z pokorą nie jest najwyższych lotów

[Wit]

każda fachowa rozetka jest piękna. Choć istnieją też wybitnie piękne

[indi1984]

No to i moje pierwsze arty odszukane gdzieś w otchłani starych fotek:-)
Jutro postaram się wrzucić coś aktualnego:-)
BTW malowanie z czekoladą też jest fajne:-)

[antonio]

Malowanie czekoladą jest po prostu niesmaczne i niejadalne. Zresztą gdzie ta czekolada?