Kawa w sklepach "TK MAX"

[Jogi]

Na pewno byłeś w takim sklepie w Polsce? Ten, który odwiedziłem przypominał trochę bardziej lumpeks, zwłaszcza pod względem ubrań. Zdecydowanie to końcówki serii ze sklepów, a nie nowe zamówienia. Widać było mocno nieaktualne trendy no i rozmiary np. buty tylko w rozmiarze 48! A kosztowały chyba z 600 zł. Przy okazji postaram się sprawdzić kawę.

[need]

Oczywiście byłem i dlatego się wypowiadam, ale poczytałem też trochę o firmie. Tak to rzeczywiście wygląda lumpeksowato, ale myślę, że jest to celowe i ma za zadanie pogłębić wrażenie "okazyjności" i atmosfery polowania na te rarytasy. Co do trendów, to nie wiem, nie znam się ale na metkach jest opis np. aktualna kolekcja, kolekcja 2009 (czy jakoś tak).
Ale, ale ja się tu o łachach rozpisałem a ma być o kawie. Spróbuję ją nabyć i sprawdzić, o ile tylko jest dostępna w Łodzi, za te 20 zł najwyżej pójdzie do kosza albo wezmę do pracy dla fanów "plujki".

[Jogi]

Jeżeli nie będzie przeterminowana, to nie sądzę, żeby był jakiś powód do wyrzucenia jej do kosza.
A >tutaj< trochę więcej informacji o tej sieci w Polsce.

[Jogi]

Odświeżę. Poszedłem, szukałem i... żadnej kawy tam nie znalazłem. Ten sklep to jeden wielki lumpeks, więc zdziwiła mnie trochę informacja o tej kawie (na dodatek świeżej). Ciekawe, o co naprawdę tu chodziło?

[need]

Zapomniałem już trochę o tym ale Jogi przypomniał więc się dopiszę - kawę stwierdziłem ale jakąś inną, nie pamiętam dokładnie, bodaj jakieś ziarno 250g w nieciekawej cenie i o podejrzanej aparycji. Przedmiotowej kawy z tego wątku w Łodzi nie znalazłem.

[ACextreme]

Ze sklep wyglada jak lumpex to wiem od dawna - odziez tam ciezko kupic - ale czasem trafiaja się super kawy czy herbaty w nawet niskich cenach.

Dyskusja o polskich znakach >tam<//Jogi

[zbignes]

Będzie dobrze(lepiej?), http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3575 ... _Polu.html
Dopiero się organizują.
Woolworth też wygląda jak lumpeks a w USA zaliczany do największych detalistów.