Postautor: KiT » wt 27 sty 2015, 12:25
Wszystkie mleka z kartonu UHT, z butelki, świeże, itp 3.2%, 2.0% ubijają się jak dla mnie tak samo. Rysuje się nimi podobnie. Różnica jest taka, że po 40 minutach wzór wykonany mlekiem 3.2% tłuszcz i 3.6 białko dalej się nieźle trzyma. Z innymi różnie bywa.
Dodatkowo UHT jest ciut mniej słodsze po spienieniu, ale za to ciut bardziej jest odporne na przegrzanie, różnica 1-2 stopni 5-6 sekund spieniania więcej.
Zgadzam się z przedmówcą. Wiedza, umiejętności, kawa, sprzęt. Bez tego nie wychodzi. Mleko nie jest nawet u mnie w pierwszej piątce. Ostatio spieniałem sojowe z błonnikiem, smakuje - jak dla mnie - paskudnie maluje się znośnie.
Ostatnio zmieniony wt 27 sty 2015, 16:09 przez
KiT, łącznie zmieniany 1 raz.