Szklana kawiarka, stara, dosyć ładna.

[Jeżyk]

Hm. Nie wiem czy to dobre miejsce na to co chcę napisać, jeżeli nie to proszę o przesunięcie. W ubiegłą niedzielę na starociach zobaczyłem takie coś, wysokie na jakieś 30-40 cm składające się z 2 szklanych kulistych baniaków, w dolnym jest grzałka nad grzałką idzie do góry szklana rura fi około 4 cm dochodzi do górnego baniaka i zakończona jest sitkiem. z dolnego baniaka odchodzi rurka z gumową kulką na końcu, wygląda to na jakiś zawór bezpieczeństwa. Jest to wyposażone w rączkę i podstawę metalową. Wygląda to na jakąś szklaną kawiarkę. Jeżeli ktoś by był chętny to mogę mu to kupić i jakoś wysłać. Nie wiem czy jest to sprawne ale do ozdoby np w kawiarni chyba się nadaje. Cena jaką usłyszałem to 30zł z możliwością negocjacji w dodatku. Niestety nie miałem czym zrobić zdjęcia.

[piomic]

A nie jest to Cona z "napędem" elektrycznym w miejsce typowego palnika?

[Jeżyk]

Owszem cóś takiego i jest to produkt PRL-u. Można obejrzeć filmik z robienia (nieudolnego) przeze mnie napoju kawopodobnego ale i tak lepszego niż w niektórych kawiarniach. No cóż, ja przynajmniej zmieliłem świeżą kawę...>klik< Kupiłem to z czystej ciekawości i zainwestowałem dodatkowo w kabelek zasilający. Jest to ciekawostka nieźle wyglądająca ale do parzenia kawy jakoś mnie nie przekonuje.

[WEGier]

super!
jak smakuję kawa z takiego wynalazku?
BTW a więc sam kupiłeś sprzęt?

[Jeżyk]

No cóż, sam kupiłem bo nie było chętnych na moją propozycję. Kosztowało mnie to z kablem 50zł i 2 godziny czyszczenia z nalotów i co tu dużo mówić z brudu też... więc niedużo za możliwość pomacania osobiście czegoś takiego. Aż dziwne, że grzałka jest sprawna i nie wywala bezpieczników. "Kawa" z tego czegoś smakuje nawet nieźle tylko jak się ją drobniutko zmieli ale wtedy drobinki przełażą na dół bo sitko nie jest zbyt drobne. Jak się zmieli grubiej to jest trochę lurowata natomiast porównując do automatów sprzedających to jest to ambrozja. I jeszcze jedno, kawy wychodzi prawie litr więc trochę dużo jak na jedną osobę. Moja Pani stwierdziła, że nie będzie pić z czegoś takiego woli z ekspresu. Już zapomniała jak w latach 80-tych piła kawę taką jaka wtedy była czyli prawie żadnej. Lepsze to od parzuchy a wygląda fajnie.

Edit: A tak w ogóle to wystawiłem ją na Allegro. Nie podaję linku bo to nie to miejsce i Admin by mi głowę urwał a i tak nie wiem czy tego nie zrobi :bicz:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1112427267

[jarma]

nie no bez przesady, możesz wstawić link to albo w "używanych"

[jac]

nom,fajny sprzęt,ciekawe co by wyszło jak by zasypać cały górny pojemnik kawą,a nie tylko w 1/4.

[Jeżyk]

Jest tylko jedna metoda na sprawdzenie

[jac]

za miesiąc będę w Polsce to sprawdzę,jeszcze raz dzięki za sprzęt i szybko zrealizowaną transakcje.

[Jeżyk]

Mam nadzieję, że Ci się spodoba :bicz:

[maciek173]

Od jakiegoś czasu poluję na to urządzenie, niestety dorwać coś w dobrym stanie graniczy z cudem, zazwyczaj oferowane egzemplarze bywają bez "chromów", lub nawet pordzewiałe.
Swoją drogą, to niewątpliwie rodzima "cona".

Pozdrawiam wszystkich.

[piovit]

Szkoda że nie wiedziałem że takiej szukasz, bo zdarzyło mi się kilka razy się na takową natknąć. A ponieważ posiadam już taki egzemplarz, to się nie zatrzymywałem; jak na jakąś wpadnę to dam Ci cynk.

[maciek173]

Dzięki.
Był ostatnio na allegro piękny egzemplarz, poszedł za 51 zł.
Niestety przegapiłem koniec aukcji bo taka fujara jestem.

[Jeżyk]

Hmmm. W ubiegłą niedzielę miał gość taką maszynkę na starociach ale ponieważ już zaspokoiłem swą ciekawość tego ustrojstwa to nie kupiłem a była w ładnym stanie i też coś koło 50 zł. Wziął ją jakiś facet. Jak będzie jeszcze coś takiego to dam znać.

[maciek173]

Fajnie by było przenieść ten temat do wątku o kawiarkach PRL.
A za ewentualny "cynk" z góry dziękuję.