Kawa od antonia

[mmorka]

Z rocznego ziarna to już raczej nic dobrego nie wykminisz.

[antonio]

Stara kawa nie lubi espresso. Możesz ja zaparzyć po polsku albo turecku, a efekt będzie wspaniały. Sprzedaję kawę zawsze z nadzieją, że zostanie spożyta w ciągu kilku tygodni... Po kilku miesiącach nadaje się do wszystkiego, tylko nie do espresso.

Na rozluźnienie atmosfery polecam taki oto pouczający wykład na temat kawy: Skąd jest kawa?

[adamek35]

Rozluźnienie? ależ ja wszystko pisałem na luzie, nie miałem żadnych pretensji Po prostu pytałem .

[Grzechu70]

Antonio pytanie - z niektórych Twoich wpisów można wyczytać, że jeździsz po kraju, np. zaglądasz do Wrocławia. Czy nie możesz wprowadzić do swojego sklepu opcji: "możliwy odbiór osobisty w wymienionych kawiarniach..." lub coś w tym stylu? Przy zakupie 0.5kg lub 1kg koszty wysyłki mają znaczenie.

[antonio]

Ale ja tak samo, to rozluźnienie zupełnie bez związku z tą starą kawą . Ten materiał dydaktyczny jest wyjątkowo fajny, choć krótki, zwięzły.

[asiek]

joonecky - Ariadna w phin'ie wychodzi naprawdę super

[Zaleś]

Andrzeju,

Tak odnośnie Roma di Notte, jest szansa że powróci do Twojej oferty?
Za tą kawę razem z dziewczyną dalibyśmy się pokroić .

Jeszcze pytanie, czy da się jakoś zaimportować do konta w nowym sklepie historii zakupów zrobionych w starym systemie?

[antonio]

Roma di Notte? Ale mnie kusisz. Pojechać tak w ten drugi crack? Polecam w zamian Espresso-5. Świetne, zrównoważone, pachnące.

Przez jakiś czas stary sklep będzie aktywny tak, by móc sprawdzić historię zamówień sprzed lat... Nie chcę się już angażować w przenoszenie bazy danych, bo jest w niej sporo fikcyjnych zapisków różnych blogerskich spamerów i trudno byłoby mi to przesiewać. Aktywność świata blogerskiego była jedną z przyczyn rezygnacji z platformy WordPress w charakterze sklepu. Nowy software działa na zupełnie innych zasadach, sprawniej i szybciej.

W ramach wyścigu świeżości, trochę informacji o najświeższych paleniach.

Ariadna 17/01 -- tę mieszankę wszyscy znają. Ostatnimi czasy może jednak zaskakiwać, bo w niewielkim stopniu modyfikuję jej prosty skład. Ostatnio oprócz naturalnych ziaren z Brazylii z regionu Cerrado zawiera także trochę Indii Mysore AAA, czyli ogromnych ziaren z obróbki na mokro. Ilość mytej robusty z Indii bez zmian, nie więcej niż 20%.

Etiopia YirgaCheffe Kochere 17/01 -- ta genialna kawa naturalna (z obróbki na sucho) olśniewa zapachami kwiatów, owoców. Jest to perfumeria. W smaku łagodna, delikatna, aksamitna. Ostatnie palenia są już stabilną wersją, spod mojej ręki. Bardzo smakuje mi zarówno jako espresso i drip.

Kenia Kagumoini AA 14/01 -- Ogromne ziarna, cuda w filiżance. Jak to Kenia, pachnie obłędnie. Zupełnie inaczej niż Etiopia, bo jej aromat jest może mniej słodki, mniej kwiatowy, ale jakże głęboki, klarowny, olśniewający. W espresso i w dripach -- genialna kawa.

Panama SHB Casa Ruiz 17/01 -- to może nie jest aż tak arystokratyczna kawa jak poprzednie dwie, ale... Panama jawi się ostatnio jako kraj cudownych kaw. Ta nie jest wprawdzie genialną Geishą, ale pochodzi z pięknego miejsca, od ludzi kawy, znających się na swojej pracy. Wypalona przeze mnie lekko ale długo, do espresso. Zrównoważona, solidna, gęsta, niepozbawiona przyjemnej kwaskowatości i niegorzka . Bardzo fajna.

Gorąco zachęcam też do spróbowania jeszcze tych dwóch arabik: Kolumbia Vista Hermosa & El Eden oraz Salwador San Jose Ruffatti. Ta pierwsza jest palona przeze mnie dość konkretnie; przede wszystkim do espresso. Drugą paliła Ela, w sposób dla siebie właściwy, jasno, lekko; jest to zatem świetna kawa do metod przelewowych.

[maxwell]

Ooooo tak, Espresso 5 to świetna mieszanka - 100g gramowy gratis poszedł jednego dnia .
Muszę jeszcze pochwalić Anniversary palone 4 stycznia - nie mogę się od niej oderwać. Obie te mieszanki to według mnie idealna równowaga.
Ukłony.

[antonio]

W podobnym stylu ma być też Stormy Weather. W tej chwili jest to dość konkretna mieszanka, espresso wydaje się bardzo intensywne, może trochę za ostre... To zasługa bardzo świeżych, nowych, nieokiełznanych jeszcze ziaren z Panamy. Polecam spróbować tę Panamę zarówno jako single-origin i we wspomnianej mieszance.

Dla miłośników wytrawnych, wykwintnych kaw polecam jednak Kenię i Etiopię. I bez rabatów cena jest znacznie niższa niż gdzie indziej... Wkrótce pojawią się kolejne ciekawe single.

[Grzechu70]

Antonio pytanie - z niektórych Twoich wpisów można wyczytać, że jeździsz po kraju, np. zaglądasz do Wrocławia. Czy nie możesz wprowadzić do swojego sklepu opcji: "możliwy odbiór osobisty w wymienionych kawiarniach..." lub coś w tym stylu? Przy zakupie 0.5kg lub 1kg koszty wysyłki mają znaczenie.

Sam siebie cytuję - Antonio proszę o odpowiedź. Dziękuję

[antonio]

Hmm... z tymi kawiarniami jest generalnie niestabilnie. Raz są, raz ich nie ma. Co jakiś czas wysyłamy nasze ziarna do Wrocławia, teraz do dwóch lokali. Akurat dzisiaj dwie paczki tam pojechały. Ale kiedy będzie next time?

Dziś pojawiło się sporo nowości. Z singli: bardzo dobrze znana i lubiana Etiopia Sidamo Corona, a także mieszanka ziaren Fully Washed i Semi Washed z plantacji Wahana na Sumatrze. Ta pierwsza pachnąca cytrusami, bergamotką, czekoladą, delikatna; ta druga obłędna, egzotyczna, pachnąca tropikalnymi owocami, gęsta.

Ze znanych już ziaren: dość konkretnie palona mieszanka Gwatemali El Hato Blue i Salwadoru San Luis. To dla miłośników tradycyjnego, solidnego espresso z ciemną orzechową cremą i aromatami palenia: chleba, drożdżówek, czekolady, orzechów itp. Może jako alternatywa dla słynnej Natura Equa z Italii .

Kolejna wersja Cioccolato, czyli solidnej acz aromatycznej mieszanki świetnych ziaren...

[ded]

Dziękuję za mega szybką wysyłkę i gratis. Na razie dokańczam to co w hopperze ale Twoje ziarenka pachną bardzo obiecująco. W sumie może i dobrze, bo załapałem się na paloną w dniu wysyłki Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki.

[antonio]

Dzisiaj i wczoraj przetestowałem wszystkie wymienione powyżej nowe palenia. Z całą moją otwartością i zapałem do metod przelewowych, nie mogę nie oddać honoru najbardziej fascynującemu z kawowych trunków -- espresso. Wiem, że świat dzieli się na miłośników espresso i miłośników metod przelewowych. Z historycznych względów bliżej mi do espresso.

A w espresso przedstawiamy teraz całą gamę wrażeń, od lekkich i kwiatowych wzruszeń do ciężkich, zawiesistych, gęstych i lepkich niczym czekolada i miód . Z tych lekkich i kwiatowo-owocowych są: Etiopia YirgaCheffe Kochere, Kenia Kagumoini, Drip it! (też da się zaparzyć jako espresso ), Etiopia Sidamo Corona (albo Yirgalem), Indonezja Wahana Estate.

Słodkie aromaty związane z dominacją procesu palenia, na modłę włoskiego espresso ale z wyczuciem, obecne są w: Panamie Boquete Casa Ruiz i świetnej mieszance Gwatemali Finca El Hato Blue z Salwadorem Finca San Luis.

Ponieważ stary nasz znajomy z Włoch organizował ostatnio włoską edycję zawodów WBC w cup tastingu, to mamy małą promocję z jego kawami w roli głównej. Drip it! (bo zawiera 50% Etiopii Sidamo), Etiopia Sidamo i Gwatemala/Salwador są w cenie 100zł/kg. Popijam właśnie Etiopię... z zadowoleniem i uśmiechem.

A tutaj Cioccolato z 22/01, zaparzane przy użyciu "maleństwa". W sumie też i tutaj większość stanowią ziarna zakupione u wspomnianego znajomego.


Promocja Styczeń 2014

[asiek]

Antonio działa niczym błyskawica
10:18 - złożenie zamówienia z płatnością internetową, 10:57 - informacja o wysyłce zamówienia. Jestem pod wrażeniem, to taka miła odmiana po moich ostatnich "przebojowych" zakupach przez internet, których końca nie widać .
Dzięki Antonio za przywrócenie mi wiary w zakupy przez internet