Kawiarnie w Krakowie

[jedrzej.k]

Parę dni temu odwiedziłem Pasjo Cafe na Wielopolu.
Wrażenia bardzo pozytywne, zamówiłem cappuccino, i o ile każdą inną kawę słodzę, bo po prostu mi nie smakuje, tą wypiłem bez grama cukru! Wiem, że to nic nadzwyczajnego w Waszych kręgach, jednak dla mnie to była kompletna nowość. Muszę częściej wpadać, tym bardziej, że obsługa bardzo miła i kompetentna
Znajomy zamówił red cappuccino na bazie "espresso" z rooibosu i też był zadowolony (swoją drogą sam piłem wcześniej w innej kawiarni w Krakowie i polecam, jeśli ktoś lubi niecodzienne smaki Ciasto owocowe z mascarpone też było pyszne.

[sohipsta]

Szukam dobrej kawiarni, niedawno przeprowadziałam się do Krakowa i chcę znaleźć miejsce, które mogłabym śmiało polecić znajomym, i które mnie również przypadłoby do gustu
Rzeczy najważniejsze: wystrój, atmosfera, latte, cappucino
Szukałam trochę w sieci i zastanawiam się jaka jest Wasza, jako osób znających się na tym, opinia o tych kawiarniach
Cafe Szafe
Magia Cafe
Bunkier Sztuki
Zaćmienie
Filmowa Cafe

[SzaChowieC]

Na liście nie ma Cafe Camera'y przy rynku i Pasjo Cafe [poczytaj choćby jeden post wyżej od Twojego] przy ulicy Wielopole 7 [o ile dobrze pamiętam]

[Tercjusz]

Na liście nie ma Cafe Camera'y przy rynku i Pasjo Cafe [poczytaj choćby jeden post wyżej od Twojego] przy ulicy Wielopole 7 [o ile dobrze pamiętam]

Ja tam chodzę na pyszną czekoladę, ale kawa rzeczywiście też niczego sobie.

[Bartolo]

Nie wiem czy ktoś już polecał, ale ja chciałem zachęcić do odwiedzenia lokalu Konfederacka 4. Nazwa jest jednocześnie adresem.o
Wspaniałe miejsce, a jak dla mnie przepyszne espresso. Chyba najlepsze jakie dotąd piłem w Polsce. Ale może to klimat miejsca miał wpływ na moje odczucia smakowe Albo miesięczny pobyt na "obczyźnie" W każdym razie warte odwiedzenia. Może lepiej podjechać taksówką, bo po pysznym espresso, warto spróbować coś z proponowanych win...

[profik]

Co do Camera Cafe... iedyś gdy paracowała tam jeszcze Aga Wnękowicz i mieli w lokalu dobre ziarno, można było powiedzieć, że kawa naprawdę smaczna i na poziomie...
To było...
Odwiedziłem "Camerę" w zeszłym tygodniu i doznałem szoku po sprobowaniu cappu oraz paskudnej czekolady...
kawa z bąblami i b gorzka więc musiałem poslodzić by cokolwiek wypić. Czekolada natomiast najgorsza jaką w zyciu miałem okazję spróbować. pierwsza lepsza włoska, która smakuję jak budyń czekoladowy byłaby lepsza od tego czegoś o smaku margaryny z kakao...
Nie polecam!

[ignacy]

Ostatnio odwiedziłem znów Karmę i miałem okazję spróbować palonej przez nich Kenii. Surowiec najwyższej klasy, dobrze wypieczony - dają radę! Muszę się wybrać na espresso którymś razem. Cieszę się, że zrezygnowali z Uniona i zrobili coś swojego, na takim poziomie

[antonio]

Też się cieszę, choć teraz są bardziej święci od papieża...

[StaSZek]

Ostatnio odkryłem Castor Coffee Club [mają strone na FB] w samym centrum, na rogu floriańskiej, pierwszy lokal od strony rynku. Piłem kostarykę z v60. Delikatna, przyjemna, zbalansowana, bez nieprzyjemnych nut smakowych. Zdecydowanie polecam się jej napić.

Mają jeszcze Peru. Obie zaparzają w aero albo dripie. Można też się u nich napić red espresso. Nie jestem przkonany co do kompetencji załogi. Kawka była wyśmienita, jednak gdy zapytałem się czy to było z v60 pani nie wiedziała o czym mówie i pokazała palcem w czym ta kawa była zrobiona.

Dosyć dużo ludzi (byłem w piatek po południu). Na dole bardzo fajna 'piwnica', nastrojowo oświetlona z wygodnymi fotelami.

[donkiszot]

W krakowskim Sweet Surrender bywa podobnie. Kawa z Java Coffee Company(?), ale też zdarzyło mi się wprawić w zakłopotanie nazwą v60. Co ciekawe "pour-over" już jest zrozumiałe.

Najbardziej zdziwiło mnie to, że podczas jednego ze spotkań, które prowadził akurat (bodaj) Marcin Wójciak, załoga niespecjalnie zainteresowana, nieźle znudzona stała za barem.


Co by nie mówić i tak lepiej wypić tam niezrozumianą kawę, w całkiem przyjemnych okolicznościach, niż w X innych miejscach.

[mała_czarna]

Castor Coffee Club faktycznie bardzo fajna. Zawsze, kiedy tam jestem, jest dużo osób, ale nie ma się co dziwić. Ci, którzy cenią sobie dobry smak kawy powracają do tego miejsca. W Krakowie problem jest ten, że zdecydowanie za mało osób przykłada uwagę do dobrej kawy...

[profik]

Fascynujące... w Castorze dobra kawa... Świat umiera...

[szymontb]

Dzisiaj byłem w Castor coffee.
Nie będę pisał o klasycznym menu, bo tutaj zdania są podzielone ale zaciekawiła mnie jedna rzecz która jest godna polecenia.

3 gatunki kawy (Kolumbia, Gwatemala, Etiopia) można zamówić z 3 różnych "systemów": chemex, dripp, aeropress (pisownia oryginalna).

zdjęcie ze strony castora: http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 7030_n.jpg i chemex - http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 2604_n.jpg
Ocena za pomysł - 5

Bardzo ciekawe doświadczenie - polecam. ceny 9-11 zł.

[olotasak]

Ostatnio odwiedziłem znów Karmę i miałem okazję spróbować palonej przez nich Kenii. Surowiec najwyższej klasy, dobrze wypieczony - dają radę! Muszę się wybrać na espresso którymś razem. Cieszę się, że zrezygnowali z Uniona i zrobili coś swojego, na takim poziomie

Ja piłem Karmową Kenię w Relaxie warszawskim z chemexu i muszę przyznać, że jest to jeden z lepszych singli jakie ostatnio piłem.
Cieszy mnie to, że za tydzień spróbuję u samego źródła.

Tak spytam jeszcze jakie miejsca teraz polecacie w Krakowie?

[ignacy]

Odwiedź Tekturę, naprzeciwko Karmy jeszcze Świeży lokal, kawa z Javy.

BTW. Kenię piłeś w Relaksie czy Relaxie? Bo to istotna różnica