Filmy o kawie

Marta · Postautor: **Marta** » czw 25 sty 2007, 19:47

http://www.blackgoldmovie.com/story.php
To strona poswiecona zasadom fair trade; poruszony problem biedoty ludzi pracujących na planatcjach kawy w Etiopii - film stowrzony przez dwóch braci anglikow - jeśli ktoś widział lub jest szczęśliwym posiadaczem - to prośba o informacje; wynagordzenie tych ludzi to 30 pensów na dzień; jest kawiarnia w wielkopolsce, ktora właśnie tej idei przystaje - tj.założenie, ze cena jaką placimy za filiżankę kawy niejako trafia dzięki akcji we własciwe ręce tj do tych ktorzy rzeczywiście uczestnicza w cięzkię pracy (szczególnie odmiana arabica uprawiana na zboczach i w trudnych warunkach się ją zbiera) a nie zgarniają pieniedzy pośrednicy po drodze..,sama wartość globalna kawowego przemysłu to ok. 80 bilionów dolarów, a tamci ludzie zyja bez wody i ponizej granicy ubóstwa..

antonio · Postautor: **antonio** » czw 25 sty 2007, 20:13

Szczególnie pazerny wobec Etiopii jest gigantyczny Starbucks... i popierają go urzędy horrendalnie bogatych USA

Więcej w moim ostatnim poście nt. Starbucks.
A.

Marta · Postautor: **Marta** » pt 26 sty 2007, 22:29

kurcze gdzies zapodzialam ten artykuł - tam wlasnie była wzmianka o starbucks, który teraz protestuje i odwołuje się od informacji zamieszczonych w filmie - dodatkowo ujecia filmu w kawiarniach starbucks - konsumenci rozkosznie raczący się kawą - w zestawieniu z wieśniakami przebierającymi ziarna kawy; w dość dużym stopniu ten film przedstawienie skali problemu - poruszyło wyobraźnię społeczeństw zachodnich - pytanie jak jest u nas...

antonio · Postautor: **antonio** » pt 26 sty 2007, 23:00

Tak jak wszędzie... wielu ludzi nie wie, gdzie uprawia się kawę. Kupują ją sobie w supermarkecie albo w Pożegnaniu z Afryką

albo w Coffee Heaven... I pewnie mało kto już słyszał coś o Etiopii. Mało kto czytał Kapuścińskiego... A Starbucks nie chce zrzec się praw do nazw etiopskich kaw... Gdzie jest ta kawiarnia fair trade? W Poznaniu? Chyba nie...

W Poznaniu wszystko poukładane jest od lat i jednakowo denne

w kwestii kawy w kawiarniach. Mało kto ma coś wyróżniającego go z tłumu... wszystkie kawiarnie noszą dumnie identyczne szyldy

niczym chińscy towarzysze swoje szare uniformy

Poza tym wszystkie są urocze

A.

Marta · Postautor: **Marta** » sob 27 sty 2007, 14:40

kawiarnia jest w Koninie wiem od znajomego - gdzie się miesci ani jak się nazywa dokladnie nie wiem - zakładam, że jak pochodzę po Koninie to w końcu trafię - to nie jest duże miasto - ciekawam jakich mają dostawców kawy - trzeba własnie pojść dalej jak to się mówi 1 milę i postarać o cos innego - tak jak to określasz wyróżniającego się z tłumu;

Marta · Postautor: **Marta** » sob 27 sty 2007, 14:55

co wg ciebie oznacza, że w POznaniu "wszystko jest poukładane od lat?" - i o co chodzi z tymi szyldami? - takie wrażenie "denne" przyjezdnego? - bez ciekawych miejsc? a w zestawieniu z innymi miastami - co na pierwszy rzut oka "razi" w Poznaniu i zniechęca smakoszy kawy do poszukiwania?
czy odbiorcy - konsumenci są niewybredni, nijacy - ze i nikt nie tworzy ambitniejszej oferty - to tu nie ma rynku?

antonio · Postautor: **antonio** » ndz 28 sty 2007, 18:27

Pod względem ilości uroczych kawiarni Poznań jest wyjątkowy

Kawiarni jest coraz więcej w Poznaniu i są one coraz bardziej sympatyczne... do momentu, gdy poprosisz o kawę

Parę razy wspominałem już, że na niektórych ulicach, kilka z rzędu sąsiadujących ze sobą lokali podaje kawę tej samej marki, często tę samą, najgorszą mieszankę i jednakowo źle zaparzoną. Cóż się dziwić, gdy wszyscy zaopatrują się u jednego bardzo "zalatanego" przedstawiciela...

O rasowe espresso bardzo trudno, bo nawet skądinąd inteligentni i rozgarnięci ludzie nie za bardzo orientują się we wszystkich niuansach, a często nie znają definicji espresso. Uparcie trzymają się dużych kubłów i tzw. dużej czarnej kawy --- nie są w stanie zrozumieć, że przelewając duże ilości wody przez grubo zmieloną kawę mają w niejakiej pogardzie własnych klientów. Szczególnie tam gdzie stoją dwa młynki, jeden skalibrowany na espresso, drugi na tzw. dużą czarną kawę, właściciele przeszli długoletnie "pranie mózgu" i żadne rozsądne argumenty do nich nie docierają...
A.

Jinn · Postautor: **Jinn** » pn 29 sty 2007, 19:42

Marto burzysz się na słowa Antonia ale nie podałaś nam przykładu dobrej kawiarni w Poznaniu. Niestety muszę z przykrością potwierdzić słowa Antonia, w Poznaniu nie ma gdzie iść na dobrą kawę. I o zgrozo już nie wspominam o espresso ale zaczyna się problem ze zwykłym caffe latte.
Bo bez góry piany nie dostaniesz

adriannatrz · Postautor: **adriannatrz** » wt 30 sty 2007, 20:15

jesli chodzi o kawe i kto zyskuje na jej sprzedazy to juz jak wiecie bardziej zlozony problem. Gdzie sa w Polsce kawiarnie z kawa Fairtrade nie wiem, ale na stronie, w sklepie online www.sprawiedliwyhandel.pl mozna kupic kawe ze spawiedliwego handlu (polskie tlumaczenie Fair Trade)

Mnie osobiscie bardzo interesuje ten temat, napisalam w zeszlym roku nawet prace magisterska o tym - Sprawiedliwy handel kawa. Niesamowite doswiadczenie laczyc przyjemne (picie kawy) z pozytecznym (sprawiedliwy handel)

Jakby co sluze doswiadczeniem kawowym

Wlasnie znajduje się w Kolumbii i pracuje u eksportera kawy.

Niezmiernie cieszyloby mnie wieksze zainteresowanie sprawiedliwym handlem kawy

poki co pozdrawiam kawowo z kawowego kraju,

Marta · Postautor: **Marta** » czw 01 lut 2007, 18:10

jinn?

wiec nie oburzam się na antonio (smiesznie brzmią te przybrane nazwy

nie oburzam się ale wlasnie złozylam wniosek o wsparcie inwestycyjne działanie 2.5; i nadal czytam, pytam chodze po kawiarniach i pytam praktykow i jedyne co wiem, ze ktokolwiek kto ma jakies marzenia zwiazane z prowadzeniem wlasnej kawiarenki po czasie uprzytamia sobie, ze srodki o ktore walczy (ja

) nie sa najważniesze - obym dobrnęła do momentu az je zdobędę - ale to początek góry lodowej....

antonio · Postautor: **antonio** » czw 01 lut 2007, 23:33

Marto, śmieszne są te przybrane nazwy? Może. "Antonio" ma swój pierwowzór w strasznie starym filmie z signore Marcello Mastroiani w roli głównej

Film ów nosi tytuł: "un bel Antonio". Wiesz, mnie śmieszą stylistyczne i gramatyczne błędy, więc uważaj

jak piszesz... Do dziwacznych nicków już przywykłem, choć nie mogę znieść nicku "kfadrat"

naszego nowego kolegi... Jeśli zamierzasz uruchomić kawiarnię, to zapraszam na konsultacje, szkolenie itd. A.

Marta · Postautor: **Marta** » pt 02 lut 2007, 8:40

Wiedzialam, ze Antonio musi być związany z sycylijska mafią, więc lepiej nie narażać się błędami stylistycznymi - brak przecinków, dużych liter...

Dziękuję za informacje - i do usłyszenia;
Marta

APG · Postautor: **APG** » pt 02 lut 2007, 9:51

...w strasznie starym filmie...

Antonio, wzorcu nasz językowy, wytłumacz mi co to znaczy "strasznie stary"?
Według mnie to bez sensu i zawsze mnie irytowało gdy ktoś używał słowa "strasznie" zamiast "bardzo", próbując zmienić jego znaczenie, ale teraz, kiedy widzę, że Ty też tak piszesz, to już zwątpiłem

zamek · Postautor: **zamek** » pt 02 lut 2007, 10:01

Może tak stary, że aż straszny? Myślę, że cofając się do tyłu udało by się ustalić czy ten fakt jest autentyczny.

Iadurobros · Postautor: **Iadurobros** » pt 02 lut 2007, 11:01

Wracając do tematu ..... gdzie w Koninie ta kawiarnia

Caffe prego!

Filmy o kawie

Filmy o kawie

kawa fairtrade

Kto jest online