Spróbowaliśmy nowości - czekoladowe espresso - kubeczek papierowy z czekoladą + naturalne suszone owoce - dolewa się gorącego mleka i miesza, miesza, miesza i... wychodzi prawdziwa czekolada do picia. Ma specyficzny smak, nie jest słodka, gęsta. Na razie zdecydowaliśmy się na wprowadzenie porcji pokruszonej, kawałkowanej czekolady, którą wsypuje się po prostu do kubka i rozpuszcza w mleku, to samo co espresso czekoladowe, ale nie ma papierowego kubka. Tanie to nie będzie... ale za to prawdziwe. Duża zawartość kakao.
Zresztą - prawdziwa czekolada nie jest tania - polecam odwiedzić w Krakowie na ul. Szewskiej - Lwowską Fabrykę Czekolady (jakoś tak się nazywają).... Zamówcie tam filiżankę czekolady, najlepiej mix.... cudo!
Było tam wcześniej... ktoś opisał... po prostu wsypujesz proszek do mleka, mieszasz, żeby pozbyć się grudek i podstawiasz pod dyszę i siup - podgrzewasz. Uwaga bo nieźle chlapie, no i dysza jest potem nieźle "upaprana"...Szczególnie interesujące dla mnie jest przygotowanie z wykorzystaniem dyszy parowej ekspresu.
