Graef CM 80

[Zyniek]

Witam, użytkowałem trzy młynki w kolejności: DeLonghi KG 89, Graef CM80 i teraz Eureka.

Pierwszy bez podkładki pod żarno nie był w stanie tak drobno mielić pod espresso (25/25). Ogólnie szkoda kasy nawet na początek "przygody".
Po kilku miesiącach zamieniłem go na CM80.
CM80 - jakość przemiału bez porównania lepsza. Wygląd kwestia gustu, mnie się podobał. Czyszczenie proste...
Niby wszystko w tej cenie na + ale mnie zaczęła przeszkadzać stopniowa regulacja mielenia. I znowu po prawie roku zmiana na Eurekę...

Eureka w porównaniu do Graefa:

- niepozorna, cięższa, błyszcząca...
- sporo cichsza (bez ziaren prawie nie słychać silnika)
- gołym okiem różnic jakości przemiału nie widziałem ale już w filiżnce dało się odczuć większą słodycz w samej kawie. Crema też jakaś taka ładniejsza, trwalsza.
- regulacja bezstopniowa -do espresso REWELACJA!!! Największa różnica na +. W Graef-ie często jedno "oczko" drobniej/grubiej była zbyt duża różnica...

Pozdrawiam

[sprok]

Witam
Pewna nowinka w kwesti "tuningu" CM80.
Nie wiem czy producent młynka przegląda forum ale w moim swieżo co dostarczonym egzemplarzu poza standardowym wyposażeniem (typu pojemnik na zmieloną kawe itd) otrzymalem dodatkowo firmowy komplet podkladek (3 szt. o grubosciach 0,2mm; 0,25mm oraz 0,3mm) oraz instrukcje "step by step" jak je ewentualnie zamontowac.
Po pierwszych próbnych przemiałach wychodzi na to że w moim przypadku chyba obejdzie się bez "tuningu"
Dodam jeszcze ze załaczona instrukcja modyfikacji dotyczy równiez modelu CM70.

PS
Sprzęt nabyłem w germanskiej filii pewnego miedzynarodowego serwisu internetowego.